Dla Ani wykonałam szkatułkę na listy. Ozdobiłam ją ciemnofioletowym irysem, beżowymi wzorkami a'la koronka i fioletowym szlaczkiem. A dla niespodzianki w środku umieściłam, takiego samego iryska, ale wyciętego w owalu, otoczonego srebrnymi naklejanymi ozdobnikami.
Wolno idzie mi przedstawianie paczuszki dla Ani, więc dziś bonusik i będzie jeszcze jedna rzecz. Kolczyki świderki, zwane również DNA. Rdzeń jest czarny, reszta koralików w dwóch rodzajach granatu (dają ładny kontrast chyba ze względu na wykończenie powierzchni koralików, a na tym zależało Ani, właśnie na tym kontraście).
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za komentarze, bardzo miło je czytać i łapię się na tym, że czytając je bezwiednie się uśmiecham :D Bardzo lubię pokazywać na blogu to co robię, bo wiem, że ktoś zajrzy i podzieli się swoją opinią, doradzi, a nawet skrytykuje (bardzo proszę, nie mam nic przeciwko :P). Potem czytam to wszystko, te słowa płynące z Waszych serc i wiem, że WARTO. Tak po prostu warto!!
Dziękuję.
C.D.N.
Cuda, ale pudełeczko całkowicie mnie zachwyciło. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są przedmioty ozdobione metodą decoupage! Właśnie niedawno stałam się właścicielką pięknego chustecznika! Podobają mi się zestawy kolorów i wzorów,piękne !!! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńod początku mi czegoś brakowało w tym pudełku, bardzo chciałam coś dodać, ale nie wiedziałam co... i nadal mi brakuje...
OdpowiedzUsuń