sobota, 28 maja 2011

Kiermasz

Zapraszam serdecznie na kiermasz Łódzkich Zakładów Przemysłu Twórczego 4.06 - sobota, na Piotrkowskiej 107 w bramie godz. 14-18. Tematem kiermaszu będą winyle i moda. Oczywiście ja też tam będę z biżuterią. Przede mną tydzień intensywnej pracy nad nowościami. Także zapraszam i do zobaczenia.

Uzupełnione po kiermaszu: Kilka fotek z kiermaszu. Nie widać wszystkich uczestników, ale nic więcej nie znalazłam.
http://www.halolodz.pl/wiadomosci/artykul,6003,1,1.html

piątek, 20 maja 2011

Wygrałam!!!

Witajcie!
Nie mogłam się powstrzymać i muszę się od razu pochwalić! Wygrałam w konkursie Arctii: http://arctia.blogspot.com/2011/05/wyniki-candy.html Spróbowałam po raz drugi i udało się! Niesamowite jak można poprawić komuś humor i sprawić tyle radości! :D 
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Arctia!!


środa, 18 maja 2011

Zielony turkus z falbanką

Czas na ostatni naszyjnik. Tylko ten jeden z całej trójki jeszcze mi został :)

Zielony turkus obszyłam satynowymi koralikami w odcieniu ciepłego brązu. Na zewnątrz powstała falbanka ściegiem murek (brick stitch), z którego można zrobić na prawdę ciekawe wzory (może pamiętacie kolczyki i naszyjniki nim robione jakie tu zaprezentowałam). Całość powiesiłam na prostym sznureczku z podwójnego rzędu brązowych koralików poprzetykanych turkusowymi, zbiegają się w tym miejscu w jedno pasmo. Miało być prosto, niezbyt wyszukanie, tak na co dzień, do fajnej sukienki czy bluzeczki. Polecam do brązów, oczywiście turkusów w bardziej zielonym odcieniu (może nawet morskim), a dla większego kontrastu może do czegoś białego... Mniejsza z tym, czas na fotki :)






niedziela, 15 maja 2011

Fioletowa elegancja

Przedstawiam drugi naszyjnik. W odcieniach jagodowego fioletu i czerni. Akrylowy kamyczek otoczony ślicznymi jagódkowymi drobinkami, z okazałymi frędzlami zakończonymi szklanymi fasetowanymi kulami, również w ciepłym odcieniu fioletu. Całość wisi na prostym sznureczku z czarnych i fioletowych ziarenek, by nie przetłoczyć reszty.

Projekt naszyjnika zmieniałam w trakcie pracy kilkakrotnie. W założeniu miał być pionowy, z kilkoma lekkimi frędzelkami i ozdobnymi, mieniącymi się kryształkami dookoła. Ale źle przewidziałam proporcje naszyjnika i musiałam go parę razy poprawić. Teraz już jest dobrze i to na tyle, że został zakupiony dla szczęśliwej mamy, oczywiście na Dzień Matki jak sądzę. Ciekawe czy się spodoba? :)




środa, 11 maja 2011

Czerwona Afryka zachodzącego słońca

Minęło trochę czasu odkąd zaprezentowałam coś nowego. Nie jest tak, że nic nie robiłam. Wręcz przeciwnie, robię kilka projektów na raz i żaden nie był skończony, więc trochę zaniedbałam bloga. Mam już co pokazać. Będą trzy projekty, ale dziś pojawi się tylko jeden. Nie wrzucę wszystkiego na raz, bo nie będę miała o czym pisać następnym razem :p A przy okazji może rozbudzę Waszą ciekawość? :)

Ten wisior z malowanej masy perłowej zaczęłam już jakiś czas temu. Jak zwykle brakowało mi pomysłu na wykończenie - nie wiedziałam na czym go powiesić, żeby dobrze się całość uzupełniała. Postawiłam na spiralkę, dość prosta, ale ładnie wygląda. I jakby dodała mu lekkości i może tajemniczości... Kolory koralików starałam się dopasować do barw występujących we wspomnianej już masie perłowej. Ma ona umalowany wzór jakby dzikiego kota. Do tego beżowe połyskujące delikatnie koraliki i czerwono-brązowe. Na samym brzegu kolejna masa perłowa tym razem w nietypowym kształcie, nieregularne bryłki o trójkątnym przekroju. Wszystko ładnie odbija światło, kolory dobrze współgrają.

Dziś, zaczynając pisać tego posta, naszyjnik ten skojarzył mi się z Afryką i ciepłym światłem zachodzącego słońca... Ciepło, przytulnie, trochę dziko i egzotycznie... Ale może Wam skojarzy się inaczej?






 
(A co sądzicie o zdjęciach biżu? Czy aranżacje ich nie przytłaczają? Nie odwracają uwagi od biżuterii?)

aktualizacja posta:
[I już naszyjnik znalazł nową właścicielkę, która jeszcze nawet o tym nie wie - dostanie go w prezencie.]

[Z uwagi na na błąd aktualizacji serwisu zniknęły niektóre komentarze, te najnowsze. Podobno mają zostać odzyskane, ale nie ma pewności. Nie mam już na to wpływu. Ale dziękuję za ciepłe słowa od Kamilki i rady Weroniki. Na szczęście google wysyła maile z informacja o nowych komentarzach :)]
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...