środa, 28 grudnia 2011

Zaległości cz.2

I znowu troszkę nadrabiam.

1. naszyjnik dla Moni, w podzięce za kamyczki do obszywania :)




Na żywo wygląda jeszcze lepiej, bo ładniej komponują się kolory. Trudne warunki

2. Wspomniane wczoraj kolczyki ze wzoru Weraph; moje złote:

Fioletowe siostry:


3. mój filcowy kwiatuszek, robiony na poprzednią "WIELKĄ" imprezę ;)



 połączenie filcowania i haftu koralikowego - mój autorski pomysł


4. Afrykański świecznik




złoty w "środku" i ciemno czekoladowy na spodzie

5. Bratkowa łyżka, jeden z pierwszych moich dekupażowych tworów


u góry tył, na dole zbliżenie bratków

6. makowa rameczka, tak, tak, ten szkrabek to JA (jakieś 25 lat temu) :D


pochlapałam złotą farbą, fajne kropeczki wyszły, ale na zdjęciu nie widać

7. komplet chili, łyżka i deska, z tego kompletu jestem bardzo zadowolona



8. pierwsza próba na szkle, maczek na pojemniczku z igiełkami przywiezionymi z lasu


9. druga próba szklana, malinki, na żywo nieco lepiej wyglądają, ale nie pomyślałam, że zielony podkład zgasi kolory owoców, no ale to była tylko próba i to dopiero druga, więc nie mogłam wiedzieć wszystkiego :p

CDN.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...