Zielony turkus obszyłam satynowymi koralikami w odcieniu ciepłego brązu. Na zewnątrz powstała falbanka ściegiem murek (brick stitch), z którego można zrobić na prawdę ciekawe wzory (może pamiętacie kolczyki i naszyjniki nim robione jakie tu zaprezentowałam). Całość powiesiłam na prostym sznureczku z podwójnego rzędu brązowych koralików poprzetykanych turkusowymi, zbiegają się w tym miejscu w jedno pasmo. Miało być prosto, niezbyt wyszukanie, tak na co dzień, do fajnej sukienki czy bluzeczki. Polecam do brązów, oczywiście turkusów w bardziej zielonym odcieniu (może nawet morskim), a dla większego kontrastu może do czegoś białego... Mniejsza z tym, czas na fotki :)
Witaj, wygrałaś w moim candy! Proszę o adres do wysyłki
OdpowiedzUsuńe-mail: ostra.ami@vp.pl
pozdrawiam
Marzena
Arctia
Поздравляю с выигрышем конфеты! :)
OdpowiedzUsuńThank you Natalia-luna!
OdpowiedzUsuńarctia - Ale zaskoczenie! Strasznie się cieszę i bardzo dziękuję!!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Śliczny, naprawdę śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło mi to słyszeć :)
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko:) I do tego jeszcze mój ulubiony turkusik...
OdpowiedzUsuń